Wezmę tych Herosów. A gotowe na wszystko może bym z Magdą oglądał wytłumaczyłaby mi jakbym czegoś nie zrozumiał:) Te dwa filmiki Małej Brytani całkiem spoko. Kariery Nikodema i Monty Pythona nie oglądałem może kiedyś nadrobię... Co do Californication to zgadzam się z Chuchrem. aha Darek może byś mi przyniósł Żywot Briana (spodoba mi się to w ogóle? potępiam piractwo ofcoz)

No u mnie 9/10 filmik . Przez długi czas byłem bardzo zajawiony na ten film . Polecam tym co jeszcze nie oglądali







A tak na marginesie to Scarlett Johansson ........    hmmmmmmmmmmmmmm 

Chucher napisał:

mich987 napisał:

A tak na marginesie to Scarlett Johansson ........

...to duża wara:)

A daj żyć ....... 


http://img2.timeinc.net/people/i/2007/s … ansson.jpg

widzę że pojąłeś już bbcode'a ale niestety nie działa Ci filmik bo ma prawa zastrzeżone

słaby trailer. Poza tym ten Pan jest trochę...jakby to powiedzieć...za ładny na Logana.
Trzeba mu jednak oddać że od ostatniego momentu co go widziałem mocno się przykoksił

Ha! Mówiłem że film jest dobry - mimo że gra w nim Smith :-) oczywiście sobie go od Ciebie pożyczę

Kula napisał:

Oglądał ktoś nowy, szósty, odcinek Losta? Po pierwszych dość słabych odcinkach dwa ostatnie trzeba przyznać że trzymają poziom i aż się chce oglądać następne. Miejmy nadzieję że nie wymyślą czegoś głupiego. Ktoś popiera moja opinie?

ja ogladałem i też mi się podobalo
wygląda na to że po poprzednich słabszych sezonach ten będzie jednym z lepszych

Szczerze jestem rozczarowany Frost/Nixon.
Nie wiem czemu ma takie wysokie noty bo oprócz aktora grającego Nixona to film jest nudny jak flaki z olejem. Tak się zdarzyło,że na historii się trochę znam, tak więc niezrozumienia całego kontekstu nie można mi wytknąć. Może ten film podobał się amerykanom (w końcu to część ich życia publicznego i interesują się nim  tak jak Polacy nową laską Marcinkiewicza) ale dla przeciętnego widza ten film jest prawie o niczym. Ktoś strasznie nakręca marketing tego filmu, a  taki np. Capote bije go na łeb, na szyję.

Kim był Frost ? Jakiś dziennikarzyna z jukej przyjechał zrobić barana z Nixona (karykaturalnie przedstawiono jego pazerność) i pokazać jaki to z niego jest zły człowiek. Jego rola w tym filmie jest podrzędna. Mimo wszystko lepsze wrażenie sprawia (o dziwo) postać Nixona.  Może to kwestia tego,że znudziłem się polityką i wszystkimi jej aspektami -
film odradzam. 3/10 - i to tylko ze względu na rolę Nixona.

Jestem może płytki ale uważam,że Button jest zdecydowanie ciekawszą historią pomimo całego patosu jakim ten film spływa.

Ide se obejrzeć Gwiazdy tańczą na lodzie, tam przynajmniej coś się dzieje.

właśnie obejrzałem Punishera 2 i aż ciężko mi coś na jego temat powiedzieć. zdecydowanie film dla osób lubiących strzelanki, kryminały, sensacje. nie ukrywam, iż krew leje się hektolitrami, odpadają ręce, często widać mózg na ścianie i główny bohater jest (wg mnie) takim drugim Stevenem Segal'em, z tą różnicą że Punishera uderzyli, a nawet do niego strzelali i trafili:D ogólnie mówiąc typowe męskie kino akcji, które chyba odzwierciedla poczynania Franka Castle z komiksu (nie czytałem to się nie wypowiadam...)

nareszcie oglądnąłem Slumdoga i powiem że znowu takie głupie to nie jest. oczywiście trochę przykolorowane, happy end itp ale ogólnie podobało mi się. jakbym miał wystawić ocenę to 7,5/10. niemniej jednak trochę dziwię się, iż film ten dostał aż 7 czy 8 oscarów - chociaż na tle innych nominowanych filmów to nie miał zbytniej konkurencji. mimo wszystko polecam:)